Koronawirus nie pozostaje bez wpływu na kwestie refundacyjne.
Choć Minister Maciej Miłkowski deklarował przed dwoma dniami chęć opublikowania majowej listy leków refundowanych, ostatecznie działania w tym obszarze zostały zamrożone.
Leki będą refundowane według zasad z marca aż do 31. sierpnia.
To oznacza, że decyzje, które miały obowiązywać od 1. maja, wejdą w życie 1. września, a wszczęte i niezakończone postępowania ulegają zawieszeniu.
Oczywiście, jeśli sytuacja epidemiologiczna się nie skomplikuje, a jest bardzo dynamiczna.
Zawieszeniu ulega zatem postępowanie w sprawie refundowania Brineury – jedynego leku dla CLN2. Zgodnie z oficjalną informacją uzyskaną z Ministerstwa Zdrowia w ostatnich tygodniach, wniosek refundacyjny z negatywną oceną Komisji Ekonomicznej, oczekiwał na ostateczną decyzję Ministra Zdrowia. Powodem negatywnej oceny Komisji była oczywiście cena leku, co nie musi oznaczać ostatecznie takiej samej oceny ze strony Ministra. Niemniej okoliczności sprawiły, że temat został zamrożony prawdopodobnie na najbliższe 5 miesięcy, choć Ministerstwo rozważa dalsze działania, w tym prowadzenie negocjacji drogą on-line.
Minister zdrowia będzie mógł podjąć decyzję refundacyjną co do nowego leku lub zmian w istniejącym już programie lekowym, przy czym zmiany te nie wejdą w życie wcześniej niż 1 września. Sytuacja jest dla wszystkich nowa i trudna, najtrudniejsza dla pacjentów.